Wędrownicy

Od samego rana padał mocny deszcz. Jak co dzień była gimnastyka, apel i śniadanie. Po śniadaniu odbył się kłiz testujący wiedzę która zdobyliśmy przez ostatnie dwa tygodnie. Pierwszym zadaniem dnia było kopanie rowów i naciąganie namiotów żeby przygotować się na… Continue reading

Pobudka była wcześniej niż zwykle gdyż o szóstej wstaliśmy na nogi. Z suchym prowiantem wyruszyliśmy do Wilczego Szańca. Podróż autobusem nie była szybka lecz było warto, gdyż wszyscy dowiedzieliśmy się ciekawych historycznych informacji. Mieliśmy okazję zwiedzić wiele bunkrów które pozostały… Continue reading

DRUGI DZIEŃ

Dzień w Starych Jabłonkach rozpoczęliśmy pyszna jajecznica z 30 jajek, która dała nam sile na resztę dnia. Złożyliśmy namioty, śpiwory i wyruszyliśmy w drogę. Po dojechaniu pociągiem do Ostródy mieliśmy trochę czasu na

siebie, czyli dobre lody i… Continue reading

PIERWSZY DZIEŃ WĘDRÓWKI
 Pierwszy dzień naszej wędrówki zaczął się bardzo szybko. Pakowanie w ostatniej chwili i podróż autokarem do Gietrzwałdu.
Tam krótki zwiad, zakupy i wyruszyliśmy w drogę szlakiem Św Jakuba.
Po drodze głównymi atrakcjami było pływanie w jeziorze,… Continue reading

“Pobudka!”-krzyknął oboźny. Z oczami ledwo otwartymi czekaliśmy na ogłoszenie o gimnastyce ale się na szczęście nie doczekaliśmy. Po apelu porannym wszyscy z burczącymi brzuchami udaliśmy się na śniadanie.Najedzeni i spakowani wyruszyliśmy całym hufcem do Miłomłyna na mszę świętą. Wszystkie drużyny… Continue reading

W Sobotę na Wyspie Rozbitków rozpoczęliśmy dzień od for wielkiej narady na placu głównym. Zdecydowaliśmy, że trzeba zacząć budowę tratw, z materiałów które mamy pod ręką.

Od pobliskich Tubylców pożyczyliśmy beczki, które służą do wyrobów własnych. Plan był gotówka beczki… Continue reading

Dzisiejszego dnia wybraliśmy się na wycieczkę do Malborka. Wraz z naszym przewodnikiem odkyrwalismy tajemnice zamku. Po zwiedzeniu zamku mieliśmy czas wolny, harcerze i wedrownicy mogli w tym czasie zrobić zakupy, bądź zjeść dobry obiad. Następnie pojechaliśmy do Dino parku, w… Continue reading

Gwizdek oboźnego obudził nas już o 7:30 rano. Jak martwi wygrzebaliśmy się z naszych kanadyjek i udaliśmy się na gimnastykę. Ćwiczenia przygotwane przez kurs szybko postawiły nas na nogi. Po porannyn posiłku odbył się pierwszy apel oficjalnie rozpoczynający obóz. Pierwszą… Continue reading

My, wędrownicy, obudziliśmy się w lepszych bądź gorszych nastrojach, gotowi na kolejną ekscytującą dawkę przygód, związaną z wędrówką do Miłomłyna.
Dla niektórych doświadczonych, był to dłuższy spacer, tym z niewyćwiczonymi nogami, nie dane  było wiedzieć że pisane im było… Continue reading

Obudził nas nasz ulubiony dźwięk – gwizdek dh.Mateusza, wtedy wiedzielimy, że przed nami kolejny świetny dzień. Zaczoł się on toaletą poranną i pysznym śniadaniem, jak zwykle. po śniadaniu pierwszy raz ubraliśmy nasze mundury i uczestniczyliśmy w Mszy Św. odpraianej przez… Continue reading